Wczoraj wybrałam się na Ogólnopolski Zlot Scrapbookingu w Warszawie, gdzie się baaardzo obkupiłam - głównie papierami, tekturowymi wycinankami, stemplami i papierowymi kwiatkami. Ale co mi się najbardziej spodobało - małe i niepozorne urządzonko do postarzania i strzępienia papieru. Dzięki niemu poszarpanie brzegów zajmuje mi zdecydowanie mniej czasu - polecam!
Pod spodem kartka, w której użyłam po raz pierwszy maszynki do postrzępiania papieru, ćwieka, papierowych kwiatków i tekturowych wycinanek. Oprócz tego - baza do kartek, kolorowe scrapbookingowe papiery (z takiego wycięta została dziewczynka), stempel z sentencją, czarny, fioletowy i różowy tusz, taśma piankowa, klej, dziurkacz-kwiatek.
śliczna...ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńCo mi w duszy gra
No to zaszalałaś zakupowo :) Karteczka piękna, a tekst przejmujący :) trzeba sobie wziąć do serca :)
OdpowiedzUsuń