Lubię gotować. I lubię piec ciasta i ciasteczka. A szczególnie - uwielbiam, gdy na Boże Narodzenie piekę fury pierniczków w różnych kształtach, które potem na różne sposoby dekoruję.
I właśnie przypominając sobie, czym i w jaki sposób podczas zeszłorocznych świąt dekorowałam moje pierniczki - wpadł mi do głowy pewien pomysł. Do dekorowania używam wszystkich cudów, jakie tylko mi w ręce wpadną. Wśród nich były czekoladki-serduszka znanego wszystkim doktora od wypieków i słodkości. Pakowane są w taki sposób, by się nie uszkodziły - w takich szablonach, które po zużyciu czekoladek sobie zostawiłam.
I postanowiłam wykorzystać je do czegoś zupełnie z kucharzeniem nie związanego. A dokładniej - do stemplowania!
Chodzi mi dokładnie o coś takiego:
Wygląda to tak: z jednej strony widać spód czekoladowych serduszek, z drugiej - jak foremka wygląda. W opakowaniu są trzy arkusze dekoracji: dwa z czekolady deserowej i jeden z białej.
Ale słodkości odkładam na bok i biorę się za malowanie.
Wystającą część szablonu tuszuję (małe gąbki z tuszem nadają się idealnie do zabarwienia każdego serduszka z osobna) - robię to naciskając gąbką na wzór:
Kilka serduszek zabarwiam innymi kolorami:
Pomalowany szablon przykładam do kartki i dokładnie odciskam każde serduszko - ja każde dokładnie docisnęła w środku zamkniętym długopisem. Wzór na kartce wyszedł tak:
A kolejne podejście - wygląda tak:
Jeszcze oba razem:
W ramach wykorzystania stworzonego w ten sposób papieru - zrobiłam na szybko taką (bardzo walentynkową, chociaż pora już nie ta) kartkę:
I gotowe! A co ważne - arkusze są plastikowe, więc po użyciu wystarczy je spłukać ciepłą wodą i można korzystać z nich dalej!
Jeśli spodobała Ci się ta kartka i chcesz mieć ją na własność - napisz mi maila!
Jak widać - prosty przedmiot (w zasadzie pozostałość po czymś innym), który powinien trafić do kosza na śmieci - zyskuje swoje drugie zastosowanie!
no bomba! widzę, że przyklejowa ekipa nieźle Cię wkręciła w wyszukiwanie przydaśków wokół siebie :) radzę zgłosić się do nich z tym pomysłem. jest warty "sprzedania" go reszcie przyklejowcom :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńreweeeeela! jesteśmy dumne :D
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga, tam bawię się w handmade.
www.suoegrog.blogspot.com
Łał, nie miałam pojęcia, że te ozdoby są w foremkach! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
pomysłowa z Ciebie kobitka :) ja bym na to raczej nie wpadła :) kartka serduszkowa śliczna wyszła :)
OdpowiedzUsuńsuper pomyslowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i karteczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńI kto by pomyślał-no właśnie KTO , a no KTOŚ kto ma głowę pełną pomysłów.Miłego dnia
OdpowiedzUsuń