sobota, 27 kwietnia 2013

Tosty ze szpinakową jajecznicą

Zdecydowanie muszę zgodzić się z tym zdaniem: świeży szpinak jest dużo smaczniejszy niż mrożony!

Zazwyczaj używam mrożonego szpinaku - idę na łatwiznę, bo po prostu dużo mniej z nim roboty. 
Ale ostatnio kupiłam świeży, z myślą o sałatce. Trochę zostało i miała być sycąca jajecznica. Niestety, dużo go nie było, więc żeby się najeść i jednocześnie nie zabić jajkami całego smaku szpinaku - doszły do tego chrupiące tosty.


Liczba porcji: 2 

Składniki:
Liście szpinaku - 50 g
Czosnek - 3 ząbki (17 g)
Jaja - 2 sztuki (110 g)
Ser pleśniowy Błękitny Lazur - 1 plaster (20 g)
Chleb sojowy - 2 kromki (60 g)
Olej - 1 łyżeczka (5 g)
Sól, pieprz do smaku

Sposób przygotowania:
1. Ząbki czosnku drobno siekam i na odrobicie oleju szklę na złoty kolor.
2. Liście szpinaku płuczę i siekam, jednak nie za drobno. Dorzucam do zeszklonego czosnku.
3. Cały czas mieszam - szpinak szybko będzie tracił objętość. Po dwóch-trzech minutach dorzucam kawałek sera pleśniowego, który wcześniej trochę rozdrobniłam.
4. Gdy ser się rozpuści - dorzucam roztrzepane jajka i smażę, aż się zetną, doprawiam solą i pieprzem.
5. Robię tosty - kromki chleba na chwilę wrzucam na elektrycznego grilla. Oczywiście można posmarować je masłem i posypać ulubioną przyprawą - ja jednak tym razem zrobiłam tosty bez dodatków.
6. Wykładam jajecznicę na tosty i gotowe!


Zdecydowanie całość ze świeżym szpinakiem smakuje inaczej, niż z mrożonym - i z takim proponuję robić. Ale z mrożonym oczywiście też się uda - proponuję użyć mrożonych całych liści, a nie siekanego szpinaku.


Wartości odżywcze w jednym toście (130 g):
Kalorie: 235
Białko: 15 g
Tłuszcze: 14 g
Węglowodany: 12 g

4 komentarze:

  1. Jak żółto, zielono i smacznie :) śniadanko rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poważnie? Ja uwielbiam mrożony szpinak, świeżego niegdy nie jadłam bo szczerze mówiąc obawiam się trochę jego smaku..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio, serio! Świeży zdecydowanie smakowo przeważa nad mrożonym, polecam! Wiadomo, trzeba go odpowiednio doprawić - ale tak samo jest w przypadku mrożonego.

      Usuń
  3. Szpinak lubię pod warunkiem że nie jest w postaci papki:) reszta może być. mrożony też jest całkiem całkiem

    OdpowiedzUsuń